Jak zaimportować dane o kosztach kampanii do Google Analytics


Import danych o wydatkach na reklamę na Facebooku, Instagramie czy w porównywarkach cenowych do Google Analytics ułatwi Ci życie.

Skończy się klejenie Exceli w celu porównania różnych kanałów. Wszystkie potrzebne dane zobaczysz w jednym raporcie.

Jeśli korzystasz regularnie z Analyticsa, to wiesz, że znajdziesz tam szczegółowe dane o kampaniach Google Ads. Możesz sprawdzić kliknięcia, wyświetlenia i koszt nawet na poziomie poszczególnych kreacji reklamowych czy słów kluczowych.

Niestety, te dane nie są automatycznie importowane dla innych źródeł ruchu, takich jak:

  • Facebook
  • Instagram
  • Bing
  • Płatne mailingi
  • Sieci reklamowe
  • Porównywarki cen
  • Agregatory (popularne w m.in. branży modowej)

Analytics posiada funkcję ”Import danych”, dzięki której możesz wrzucić do raportów koszt kampanii i policzyć wewnątrz GA istotne KPI, takie jak CPL czy CPA.

Zalety posiadania danych kosztowych w Google Analytics:

  1. Ogromna oszczędność czasu – nie musisz już scalać arkuszy kalkulacyjnych z różnych źródeł, aby policzyć, które kampanie reklamowe się opłacają. Zrobisz to z poziomu jednego raportu niestandardowego w Google Analytics.
  2. Wygodne raporty – po imporcie danych możesz łatwo zmieniać zakres dat w raportach. Chcesz zobaczyć koszt pozyskania klienta za ostatni tydzień i porównać go z poprzednim rokiem? Dwa kliknięcia i gotowe. W Excelu zajmuje to trochę więcej czasu.

Szczerze mówiąc, import danych kosztowych to perełka, z której korzysta niewiele osób. Sam odkryłem tę funkcjonalność dość późno, bo mało się o niej mówi.

Uważam, że to genialna funkcjonalność pod kątem analizy źródeł ruchu i ich opłacalności. Zaoszczędzi Ci masę czasu i klikania.

W tym artykule pokażę Ci, jak poprawnie zaimportować dane kosztowe do Google Analytics. Jak zwykle czeka na Ciebie instrukcja krok po kroku ze screenshotami.

Raport w Analytics z importem danych kosztowych

W jednym miejscu widzisz dane dla wszystkich kanałów.

Możesz kliknąć w kanał pozyskania ruchu i zobaczyć poszczególne kampanie. Bardziej szczegółowa analiza też jest możliwa, jeśli zaimportujesz dane o grupach reklam i reklamach. Pozwoli Ci to przeanalizować statystyki na poziomie poszczególnych kreacji.

Import danych kosztowych do Analyticsa krok po kroku

Przechodzimy do praktyki. Poniżej znajdziesz instrukcję krok po kroku jak zaimportować dane kosztowe do Google Analyticsa.

Krok 1: Przejdź do sekcji Administracja i w ustawieniach usługi wybierz opcję Import danych.

Krok 2: Stwórz nowy import danych.

Wybierz opcję Dane o kosztach (na samym dole).

Jak widzisz, typów importu danych jest więcej. Możesz wrzucić do Google Analytics dodatkowe informacje o użytkownikach, produktach czy treściach.

Na razie skupmy się na kosztach – to najprzydatniejsza rzecz dla marketera.

Krok 3: Idąc dalej, nazwę możesz wpisać dowolną. Wybierz też widok danych (minimum jeden), do którego będą importowane dane kosztowe.

Krok 4: Wybierz obowiązkowe dane do importu. Polecam zaznaczyć wszystkie trzy: kliknięcia, koszt i wyświetlenia.

Krok 5: Opcjonalnie możesz zaimportować dodatkowe kolumny. Polecam import przynajmniej trzech wymiarów: Google Ads: grupa reklam, Kampania, Treść reklamy.

Te wymiary pozwolą Ci dokładniej analizować poszczególne kampanie i kreacje reklamowe.

Resztę opcji zostaw bez zmian. Po zapisaniu schematu wróć do listy (czyli na taki ekran, jak poniżej).

Krok 6: Zaimportowanie danych

Tutaj masz dwie opcje:

  1. Skorzystanie z narzędzia do importu
  2. Manualny import danych

Opcja #1: Narzędzie do importu danych kosztowych

Polecam tutaj OWOX BI i jego funkcjonalność Pipeline. Dzięki niej możesz podłączyć konto Facebook Ads czy Bing Ads do Google Analytics.

Wystarczy, że skonfigurujesz połączenie, wybierzesz odpowiedni widok danych w GA oraz schemat importu kosztów, a narzędzie automatycznie, codziennie, będzie importować dane do GA.

OWOX BI oferuje wersję darmową, dzięki której możesz stworzyć dwa “pipeline’y”. Jeśli korzystasz z jednego konta reklamowego na Facebooku, to w zupełności Ci to wystarczy.

Oczywiście OWOX nie obsługuje wszystkich kanałów, w których się reklamujesz. Z pomocą narzędzia nie zaimportujesz danych z polskich porównywarek cenowych czy agregatorów ofert. W tym przypadku konieczny będzie już manualny import danych.

Opcja #2: Manualny import danych

Importowanie danych manualnie ma tę wadę, że musisz to robić ręcznie i powtarzać co jakiś czas.

Oczywiście możesz stworzyć automat, który będzie sam zaciągał dane z platform reklamowych czy plików, tworzył z nich plik .csv i uploadował go do Google Analytics, ale wymaga to dobrej znajomości JavaScriptu i API GA.

Uploadowanie danych kosztowych co miesiąc da się jeszcze przeżyć. I o dziwo będzie to zdecydowanie szybsze, niż próba zbudowania automatycznego kombajna do importu (którego trzeba też doglądać, bo zawsze coś się w nim może wysypać 🙂

Manualny import danych krok po kroku:

Krok 1: Pobierz schemat w pliku .csv, lub pobierz listę kolumn i sam zbuduj plik.

Krok 2: Przygotuj dane o kampaniach i ich kosztach, a następnie wypełnij plik. Pamiętaj, że musisz uwzględnić wartości takich kolumn, jak:

  • Data (kolumna ga:date)
  • Medium (kolumna ga:medium)
  • Źródło (kolumna ga:źródło)

A także Kampania, Grupa reklam czy Treść reklamy, jeśli zdecydowałeś się na te pola.

Kluczowa jest tutaj spójność między wartościami parametrów UTM w linkach, a wartością pól w importowanym pliku .csv.

Jeśli ruch z porównywarki miał tag utm_source=porownywarka, to wartość kolumny ga:source w pliku .csv musi przyjąć tę samą nazwę. Inaczej Google Analytics nie przypisze danych kosztowych do tego źródła ruchu.

Krok 3: Gdy plik .csv masz już gotowy, przejdź do sekcji Zarządzaj przesyłaniem.

Następnie Prześlij plik. Wybierz odpowiedni plik .csv i wyślij go.

Po ukończeniu przesyłania powinieneś zobaczyć taki ekran:

Jeśli plik .csv zawierał błędy, to w kolumnie Stan zobaczysz błąd. Musisz wtedy wprowadzić poprawki do pliku i jeszcze raz go przesłać.

Dane w raportach Google Analytics pojawią się po kilku godzinach. Nie panikuj, jeśli nie są dostępne od razu. Trzeba dać im chwilę.

Raport z kosztami kampanii w Google Analytics

Dane zaimportowane? To pora na analizę.


Kampanie wraz z ich wyświetleniami, kosztami, kliknięciami i konwersjami znajdziesz w sekcji Pozyskiwanie > Kampanie > Analiza kosztów.

W dane źródło ruchu możesz się wkliknąć i zobaczyć kampanie, a po kolejnym kliknięciu poszczególne reklamy.

Google Analytics dla Ecommerce
(praktyczny kurs online)

Zaawansowany kurs online z elementami Data Studio i GTM.
Zbuduj kompleksowy system raportowania, który pomoże Ci zwiększyć rentowność Twojego e-commerce.

📹 11h praktycznych materiałów wideo
🎓 Gotowe skrypty i szablony
👥 Dostęp do zamkniętej grupy na Facebooku
📄 Certyfikat ukończenia kursu (PDF)

Kurs obejmuje zarówno Universal Analytics, jak i podstawowe aspekty Google Analytics 4!

Co ważne:
📌 Duży nacisk położony jest na aspekt wdrożeniowy z wykorzystaniem GTM, dataLayer, wtyczek lub z programistami.
📌 Kurs zawiera pełne wdrożenia na przykładzie konkretnych platform: PrestaShop, WooCommerce.

Po kursie będziesz umieć:
Bezbłędnie skonfigurować Google Analytics dla e-commerce
Wdrożyć Enhanced E-commerce na różnych platformach, a także na dedykowanym systemie we współpracy z programistami
Podnieść konwersję dzięki analizie właściwych danych
Skracać czas konieczny do analizy danych
Dobierać metryki przydatne w e-commerce
Wykorzystywać Google Data Studio do budowania przejrzystych raportów
Wykrywać błędy w działaniu Twojego sklepu lub strony www


Podsumowanie

Import danych kosztowych do Google Analytics wymaga niestety trochę pracy. Warto ją jednak wykonać, bo pozwoli Ci to zaoszczędzić sporo czasu na sprawdzaniu statystyk i analizach.

Jeśli reklamujesz się na Facebooku, Instagramie i w Google Ads, to sprawa jest prosta – dane z Google Ads importowane są automatycznie jeśli powiążesz konta, z kolei przy Facebooku i Instagramie rozwiązaniem jest automatyczny import na przykład przez OWOX BI.


Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

One Comment

  1. Wolę jednak łączyć dane z różnych źródeł w innym miejscu – obecnie jest nim dla mnie Google Data Studio. Większa elastyczność, łatwiejsze udostępnianie dashboardów i, dzięki zewnętrznym narzędziom, automatyczny import danych z wielu systemów.