Jak wdrożyć grupowanie treści w Google Analytics

Analiza poszczególnych podstron w Google Analytics jest trudna, gdy liczba adresów URL idzie w tysiące. Z pomocą przychodzi tu grupowanie treści. Dzięki niemu uporządkujesz dane, przypisując im odpowiednie znaczniki.

Grupowanie treści – co to jest?

Dzięki grupowaniu treści możesz odzworować w Google Analytics podział na przykład na:

• Kategorie w sklepie internetowym
• Tagi dla artykułów
• Autorów treści
• Typy stron

W efekcie zamiast dziesiątek tysięcy URLi analizujesz kilka czy kilkanaście grup. Pełna wygoda.

Dla mnie grupowanie treści to jeden z kluczowych elementów konfiguracji Google Analytics. Znacznie ułatwia pracę przy audycie UX serwisu, bo pozwala się szybko zorientować na jakich typach stron jest najwięcej ruchu (i największe problemy z konwersją).

Aby korzystać z grupowania treści, musisz je najpierw skonfigurować. Do tego przejdziemy w drugiej części artykułu.

Na początku chciałbym Ci pokazać, jakie są możliwości tej funkcjonalności i dlaczego warto ją wdrożyć.

Wykorzystanie grupowania treści w E-commerce

Grupowanie treści zdecydowanie ułatwia analizę danych w e-commerce. Typowym zastosowaniem jest podzielenie stron według kategorii i podkategorii produktowych. Dzięki temu dowiesz się, które z nich generują ruch, mikrokonwersje czy sprzedaż.

Identyczny mechnizm można zastosować do grupowania produktów poszczególnych marek:

Inne pomysły? Grupowanie według rozmiaru, wariantu, przeznaczenia produktu (na przykład kobieta, mężczyzna, dziecko w przypadku modowego e-commerce).

Kolejne popularne zastosowanie grupowania treści to pogrupowanie URLi w typy stron, czyli na przykład: strona główna, kategoria, koszyk, checkout, potwierdzenie zamówienia.

Dzięki takiemu podejściu zbudujesz lejek konwersji nawet bez konieczności implementowania Ulepszonego E-commerce. Ten sposób możesz wykorzystać na każdym rodzaju strony (nie tylko w sklepach internetowych).

Grupowanie treści dla serwisów contentowych i blogów

Nie wyobrażam sobie analizy ruchu na blogu czy serwisie contentowym bez grupowania treści. Nadaje ono kontekstu danym. Podział przez pryzmat różnych wymiarów pomaga wyciągnąć wnioski na temat tego, które treści cieszą się popularnością i na jakie tematy warto więcej pisać.

Podobnie jak w e-commerce, podstawą będzie grupowanie treści według kategorii artykułów.

Ciekawym zastosowanie jest grupowanie według autora treści. Te dane ułatwiają analizę tego, jakie efekty dają artykuły poszczególnych osób. Pozwalają też zaspokoić ciekawość samych autorów, którzy często chcą wiedzieć, czy ich tekst generuje ruch i konwersje.

Jako grupy treści można też potraktować tagi, które opisują daną treść, datę publikacji czy rodzaj wpisu (galeria, wideo, podcast, artykuł, etc.).

Korzystanie z grup treści w Google Analytics

Grupowanie treści włączysz w raportach z poziomu cienkiego, niebieskiego menu nad tabelą z danymi:

Ta opcja nie jest dostępna we wszystkich raportach. Nie zdziw się więc, jeśli jej nie widzisz – prawdopodobnie przeglądasz raport, dla którego grupowanie treści nie działa z definicji.

Z grupowania treści w Google Analytics skorzystasz w raportach standardowych, między innymi w:

• Zachowanie > Zawartość witryny > Wszystkie strony
• Zachowanie > Zawartość witryny > Strony docelowe
• Zachowanie > Zawartość witryny > Wszystkie strony w zakładce Podsumowanie nawigacji
• Zachowanie > Zdarzenia > Strony zdarzeń

Grupowanie treści możesz też wykorzystać w raportach niestandardowych.

Co istotne, grupy treści możesz zestawiać w ramach jednego raportu, korzystając z wymiaru dodatkowego lub tworząc raport niestandardowy typu Tabela kartotekowa.

Grupowanie treści ma kilka wariantów. Przydatna jest Docelowa grupa treści, która obejmuje strony docelowe (landing pages), czyli podstrony, od których rozpoczyna się sesja. Dzięki tej grupie treści sprawdzisz, przez jakie kategorie stron najczęściej wchodzą na serwis użytkownicy. Czasem można się zdziwić, że wcale nie jest to strona główna 🙂

Jak skonfigurować grupowanie treści

Aby skonfigurować grupowanie treści, przejdź do sekcji Administracja, a następnie w kolumnie Widok danych kliknij w Grupowanie treści.

Stwórz nowe grupowanie treści. Nazwa jest dowolna, ale zadbaj o to, żeby była zrozumiała – na przykład Kategoria produktu czy Marka.

Dochodzimy do sedna sprawy, czyli do konfiguracji podziału na grupy. Do wyboru masz trzy opcje. Przejdźmy przez każdą z nich.

Grupuj stosując definicje reguły

Zaczniemy od końca, ponieważ ta metoda jest najmniej techniczna. Tworząc definicje reguły, określasz w panelu Google Analytics nazwy poszczególnych grup oraz warunki, na jakich konkretny adres URL ma być do nich przypisany.

Co istotne, możesz oprzeć grupowanie także na tytule strony, czyli tekście, który pojawia się w pasku przeglądarki. Dla przykładu czasem adres URL nie zawiera informacji o tym, że użytkownik jest na stronie kategorii, ale taka sugestia pojawia się w tytule strony.

Wybierając wymiar Strona opierasz reguły o adres URL. Warunków, które możesz wykorzystać, jest sporo, a dodatkowo możesz korzystać ze spójników LUB oraz I. Tak więc niemal każdy przypadek ograsz w ten sposób, zwłaszcza gdy znasz wyrażenia regularne.

Włącz kod śledzenia

Przeskakujemy do pierwszej opcji. W panelu GA wybierasz indeks (od 1 do 5). Zapamiętaj go, bo zaraz się przyda.

Resztę konfiguracji musisz wykonać w kodzie strony (modyfikując skrypt wysyłający odsłonę Google Analytics, a najlepiej także skrypty wysyłające zdarzenia) albo przez Google Tag Manager. Polecam tę drugą opcję, bo jest szybciej i łatwiej zachować spójność.

W Google Tag Manager konieczna jest modyfikacja zmiennej ustawień Google Analytics. Dodajesz grupę treści, ustawiasz odpowiedni numer indeksu (aż mi się studia przypomniały 🤢) i – co najważniejsze – definiujesz zmienną, która dynamicznie wstawi odpowiednią grupę treści.

Jak już się domyślasz, skonfigurowanie owej zmiennej (na przykładzie powyżej jest to {{cg – pageType}} to najtrudniejsza i najważniejsza część całej zabawy.

Sposobów jest tutaj przynajmniej kilka:

• Wykorzystaj tabelę wyrażeń regularnych i bazując na adresie URL zdefiniuj kryteria (czyli podobnie, jak w metodzie ze stosowaniem reguł).
• Skorzystaj z dostępnej na stronie zmiennej (na przykład klasie CSS, która definiuje typ strony, bądź zmiennej JavaScript, która taką informację przechowuje).
  
  
  
• Użyj dataLayer – dla wielu popularnych CMSów czy systemów sklepowych dostępne są wtyczki, które przekażą do dataLayer informacje o stronie, kategorii, autorze, etc. Wtedy wystarczy stworzyć w GTM zmienną dataLayer, która te dane przechwyci, i następnie dodać ją w grupie treści w ustawieniach zmiennej Google Analytics.

Rozpisanie konkretnych przykładów zajęłoby dziesiątki tysięcy znaków, więc zostawię Cię z tym ogólnym kierunkiem. Być może za jakiś czas zabiorę się za tutoriale wideo i uwzględnię w nich wtedy instrukcje krok po kroku.

Grupuj z wykorzystaniem wyodrębniania

Ta metoda jest zaawansowana i wymaga dobrej znajomości wyrażeń regularnych, a także szczegółowej znajomości wszelkich wariacji adresów URL w obrębie serwisu.

Nie będę się w nią zagłębiał, ponieważ dla 95% przypadków wystarczą dwie metody omówione wcześniej. Jeśli jednak interesuje Cię wyodrębnianie, to zajrzyj do poradnika od Google.

Jeśli interesują Cię zaawansowane zagadnienia analityczne, sprawdź moją ofertę szkoleń z Google Analytics. Zakres dopasowuję do indywidualnych potrzeb, więc na szkoleniu możemy przepracować wszystkie trudne zagadnienia.

Grupowanie treści dla WordPress

Połowa Internetu stoi na WordPressie, więc muszę wspomnieć też o świetnej wtyczce, dzięki której konfiguracja grupowania treści będzie dla Ciebie bajecznie prosta.

Wtyczka nazywa się Google Tag Manager for WordPress. 

W zakładce Basic Data możesz zaznaczyć, jakie informacje będą dostępne w dataLayer. 

dataLayer po uruchomieniu wtyczki wygląda w ten sposób (tryb podglądu Google Tag Manager):

Następnie musisz te dane przechwycić do zmiennych w Google Tag Manager i wysłać do Google Analytics.

Przechodzę do GTM i dodaję nową zmienną przechwytującą pagePostAuthor, czyli autora wpisu.

Teraz edytuję zmienną ustawień Google Analytics:

Zapisuję, publikuję kontener, i dane będą się już przekazywać do Google Analytics. Oczywiście wcześniej musisz włączyć grupowanie treści dla odpowiedniego indeksu i wybrać opcję Włączenie kodu śledzenia.

Podobny proces powtórz dla każdej zmiennej, którą chcesz wykorzystać w grupowaniu treści. Pamiętaj, że w Google Analytics możesz mieć maksymalnie 5 różnych grup treści.

Podsumowanie

Grupowanie treści to jedna z funkcjonalności, którą warto wdrożyć już na starcie serwisu internetowego. Zaoszczędzi Ci sporo czasu i frustracji, wynikającej z konieczności ręcznego grupowania adresów URL przy analizach.