Jak wykluczyć bramki płatności z odesłań w Google Analytics (i dlaczego to ważne)

wykluczenie bramek płatności w google analytics

Rekord, jaki widziałem w odsetku konwersji przypisanych do błędnego źródła ruchu w Google Analytics, to aż 37%! Analiza efektywności reklam czy SEO w takiej sytuacji jest niemożliwa. Być może tak wygląda też Twój Google Analytics? Musisz to sprawdzić (i naprawić).

Problem to przypisywanie przez GA konwersji do źródła ruchu będącego bramką płatności, bankiem lub programem pocztowym.

Z tego artykułu dowiesz się, jak sobie z tym poradzić (polecam zwłaszcza sklepom internetowym i firmom korzystającym z zewnętrznych operatorów płatności).

Na potrzeby artykułu, o witrynach odsyłających (referralach) ze stron banków, bramek płatności czy poczty, dla uproszczenia będę pisał “bramki płatności”.

Dlaczego konwersje są “błędnie” przypisywane do bramek płatności

Google Analytics automatycznie przypisuje wizytę (sesję) do źródła ruchu, które jest ostatnim niebezpośrednim. To problem w momencie, gdy sprzedajesz produkty na swoim serwisie i korzystasz z zewnętrznego operatora płatności, takiego jak PayU, Przelewy24, Dotpay itp.

Przykład w praktyce:

  1. Użytkownik wchodzi na serwis z wyników wyszukiwania w Google.
  2. Google Analytics przypisuje sesję do google / organic.
  3. Użytkownik zostaje przekierowany na przelewy24.pl. Po dokonaniu płatności wraca na serwis.
  4. Google Analytics rejestruje to zachowanie jako nową sesję, pochodzącą z payu.com / referral.
  5. Konwersja zostaje przypisana do nowego źródła, czyli payu.com / referral.

Część konwersji w raportach GA przypisał do bramek płatności, a nie do właściwych źródeł ruchu.

Efekt? Masz wybrakowane dane o skuteczności różnych źródeł ruchu. Możesz więc błędnie zainwestować – lub przestać inwestować – w dany kanał.

Jeśli ~20% lub więcej transakcji jest przypisanych do bramek płatności, to problem jest spory. Przy <5% możesz go nie zauważać, ale i tak warto oczyścić raporty.

Google Analytics 4
(praktyczny kurs online)

Praktyczny kurs online z Google Analytics 4. Ponad 100 lekcji, 7+ godzin materiału wideo. Od podstaw do poziomu zaawansowanego.

📹 7h krótkich, praktycznych lekcji.
🎓 Quiz sprawdzający wiedzę po każdym module
📄 Certyfikat ukończenia kursu (PDF)
📚 Regularne aktualizacje kursu o nowe materiały
🗓️ Dostęp na 24 miesiące
💬 Grupa wsparcia dla kursantów na FB

Po kursie będziesz umieć:

✅ Przeprowadzić migrację z Universal Analytics (GA3) do GA 4.
✅ Opracować plan śledzenia – aby mierzyć i analizować to, co istotne.
✅ Poradzić sobie w GA4 bez przydatnych funkcjonalności, które znasz z GA3.
✅ Poprawnie zainstalować GA4 przez Google Tag Manager.
✅ Konfigurować zdarzenia w GTM oraz w interfejsie GA4.
✅ Przesyłać dane e-commerce do GA4 (zakup, dodanie do koszyka, wyświetlenia produktów, etc.)
✅ Dopasować konfigurację GA4 do unikalnych potrzeb biznesowych dzięki wymiarom i metrykom niestandardowym.
✅ Tworzyć przydatne raporty z wykorzystaniem sekcji Eksplorowanie.
✅ Analizować dane z GA4 i wyciągać wnioski, które przekujesz w działania.
✅ Podłączyć GA4 do BigQuery i pisać podstawowe zapytania do bazy danych.

Jak usunąć bramki płatności ze źródeł ruchu w Google Analytics

Rozwiązaniem problemu? Dodaj bramki płatności do listy wykluczeń witryn odsyłających.

Bramki płatności, które powinieneś wykluczyć, znajdziesz w następujący sposób:

  1. Odwiedź raport Pozyskiwanie > Cały ruch > Witryny odsyłające
  2. Zawęź raport tylko do pozycji, gdzie transakcje > 0 (lub realizacje celów, które mierzysz jako odsłonę strony podziękowania > 0).
  3. Przejrzyj witryny w kolumnie Źródło i znajdź wszystkie, które chcesz wykluczyć. Mogą to być nie tylko operatorzy płatności, ale też strony banków czy programów pocztowych.

Możesz też skorzystać z gotowej listy domen do wykluczenia, przygotowanej przez Mateusza Muryjasa (organizatora konferencji #digitalfest).

Gdy masz już listę, musisz dodać domeny do listy wykluczeń witryn odsyłających.

  1. Przejdź do Administracja > Usługa > Informacje o śledzeniu > Lista wykluczeń witryn odsyłających
  2. Dodaj domeny. Niestety, musisz to robić pojedynczo. Nie ma sposobu na zbiorcze dodanie domen (RegEX tutaj nie działa). Polecam włączenie na słuchawkach podcastu, audiobooka czy ulubionego albumu 🙂
dodawanie domen do listy wykluczeń witryn odsyłających w ga

Ważne! Subdomen nie musisz oddzielnie wykluczać. Np. jeśli dodasz przelewy24.pl, to secure.przelewy24.pl automatycznie też będzie wykluczana.

Dlaczego pomimo wykluczenia widzę, że konwersje są ciągle przypisywane do bramek płatności

Dodanie domen do listy wykluczeń nie wpływa na dane historyczne. Ma to dwie konsekwencje, przez które wciąż będziesz widzieć w raportach konwersje przypisane do bramek płatności.

Po pierwsze, Google Analytics pozostawi historyczne konwersje jako przypisane do wykluczonych domen odsyłających. Nic nie możesz z tym już zrobić. Dlatego tak ważne jest, aby zadbać o poprawną konfigurację Google Analytics jeszcze przed startem serwisu.

Po drugie, istnieją użytkownicy, których ostatnia sesja jest przypisana do bramki płatności. Jeśli taki użytkownik wejdzie bezpośrednio na serwis i dokona zakupu, konwersja zostanie przypisana do bramki płatności.

Dlaczego? Ponieważ Google Analytics domyślnie przypisuje sesję do ostatniego niebezpośredniego źródła ruchu.

Z czasem liczba konwersji przypisanych do bramek płatności spadnie (finalnie do zera). Aby użytkownik został “oczyszczony” z bramki płatności, musi się stać coś z tej listy:

  1. Użytkownik wyczyścił ciasteczka.
  2. Użytkownik wszedł na serwis z innego źródła, niż wejście bezpośrednie.
  3. Użytkownik nie wchodził na serwis przez… 2 lata, co powoduje automatyczne wygaśnięcie ciasteczka GA, zawierającego ID usera. EDIT: Wystarczy 6 miesięcy nieaktywności usera – patrz poniżej.
  4. Użytkownik nie wchodził na serwis przez 6 miesięcy, przez co wygasła informacja o źródle ruchu („Campaign timeout”). Przy ponownym wejściu na serwis użytkownik zostanie przypisany do właściwego źródła ruchu (nawet przy wejściu bezpośrednim). [dzięki za zwrócenie na to uwagi w komentarzach Asdan!]

Google Analytics dla Ecommerce
(praktyczny kurs online)

Zaawansowany kurs online z elementami Data Studio i GTM.
Zbuduj kompleksowy system raportowania, który pomoże Ci zwiększyć rentowność Twojego e-commerce.

📹 11h praktycznych materiałów wideo
🎓 Gotowe skrypty i szablony
👥 Dostęp do zamkniętej grupy na Facebooku
📄 Certyfikat ukończenia kursu (PDF)

Kurs obejmuje zarówno Universal Analytics, jak i podstawowe aspekty Google Analytics 4!

Co ważne:
📌 Duży nacisk położony jest na aspekt wdrożeniowy z wykorzystaniem GTM, dataLayer, wtyczek lub z programistami.
📌 Kurs zawiera pełne wdrożenia na przykładzie konkretnych platform: PrestaShop, WooCommerce.

Po kursie będziesz umieć:
Bezbłędnie skonfigurować Google Analytics dla e-commerce
Wdrożyć Enhanced E-commerce na różnych platformach, a także na dedykowanym systemie we współpracy z programistami
Podnieść konwersję dzięki analizie właściwych danych
Skracać czas konieczny do analizy danych
Dobierać metryki przydatne w e-commerce
Wykorzystywać Google Data Studio do budowania przejrzystych raportów
Wykrywać błędy w działaniu Twojego sklepu lub strony www


Jak sprawdzić faktyczne źródło konwersji dla danych historycznych

Chciałbyś się dowiedzieć, jaki kanał przyniósł Ci konwersje, które GA przypisał do bramek płatności? Na szczęście z danych historycznych da się wygrzebać takie informacje.

  1. Odwiedź raport Konwersje > Ścieżki wielokanałowe > Najważniejsze ścieżki konwersji.
  2. Przełącz widok na “Ścieżka źródło / medium”.
  3. Jako filtr dodaj RegEX ze wszystkimi domenami, które wykluczyłeś.
  4. W raporcie zobaczysz ścieżki wraz ze źródłami, które znajdują się przed bramką płatności.
ścieżki wielokanałowe w google analytics

Teraz musisz tylko ręcznie sprawdzić, jakie były źródła ruchu poprzedzające bramkę płatności.

Trochę z tym roboty, ale kto nie konfiguruje Google Analytics zgodnie ze sztuką, ten się później męczy 🙂 Warto też zainteresować sie dedykowanym szkoleniem z Google Analytics 4 dla firm, bo narzędzie różni się od swojego poprzednika i niebawem trzeba będzie się na nie całkowicie przesiąść.

No dobra, możesz też wyeksportować plik .csv.

eksport do csv raport ścieżki wielokanałowe ga

Podsumowanie

Błędne przypisywanie konwersji do stron operatorów płatności lub banków to powszechny problem z Google Analytics. Zwłaszcza w ecommerce.

Na szczęście łatwo rozwiążesz tę bolączkę. Warto się tym zająć – w nagrodę otrzymasz 100% poprawną atrybucję konwersji do źródeł ruchu.

Przeczytaj też o 3 popularnych i poważnych błędach w konfiguracji Google Analytics. Sprawdź też ofertę szkoleń Google Analytics, w trakcie których pokazuję więcej przydatnych aspektów konfiguracji GA.

A może przyda Ci się kompletny audyt Google Analytics?


Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

30 Comments

  1. Dobry art.
    Co do tych referrali to warto dodać jeszcze jeden scenariusz:
    4. User nie wchodził na serwis przez 6 miesięcy (tyle jest defaultowo w GA), czyli przekroczył campaign timeout. Więc jeśli wejdzie bezpośrednio po tych 6 miesiącach to będzie Directem.

  2. Kiedy warto wykluczyć programy pocztowe? (bramki płatności jak najbardziej wiadomo, ale co do poczty nie ma informacji, a mi i kolejnym osobom na pewno się przyda)

    1. Na przykład jeśli wysyłasz maila z linkiem aktywacyjnym / opt-in, i zliczasz realizację celu w GA dopiero na stronie odwiedzanej z linka w mailu. Wtedy warto pocztę wykluczyć, bo nadpisze źródło ruchu i poczta będzie widoczna jako źródło konwersji.

  3. Co w sytuacji, kiedy wykluczę pocztę. Jakiś czas temu znalazłem na stronie listę do wykluczeń w takiej postaci:
    mail.ageno.pl
    mail.google.com
    nowy.tlen.pl
    poczta.ageno.pl
    poczta.gazeta.pl
    poczta.home.pl
    poczta.interia.pl
    poczta.nazwa.pl
    poczta.o2.pl
    poczta.onet.pl
    poczta.superhost.pl
    poczta.wp.pl
    poczta.zenbox.pl

    Nie bardzo wiem co wykluczyć też u siebie.
    https://we.tl/t-qSSixLvTJR

    Zasadnicze pytanie brzmi: jak wykluczę pocztę na zasadzie mail.google.com, to czy nie wykluczę organica? Jak to rozumieć?

    1. Jeśli wykluczysz subdomenę, np. mail.google.com, to nie wykluczysz organica (bo domena google.com pozostanie niewykluczona). Więc można to swobodnie zrobić.

  4. W jednym z kont, które przeglądałam było 83% 😉 Zdecydowany rekodzista 😉
    Świetny artykuł!

  5. Część,

    czy aby na pewno „Subdomen nie musisz oddzielnie wykluczać.”?
    u siebie mam przypadek gdzie dodana jest domena bnpparibas.pl, ale mimo tego w źródło / medium wyświetlił się adres online.bnpparibas.pl :/ Wiesz coś na ten temat? 🙂

    1. Być może online.bnpparibas.pl się wyświetlił dlatego, że ktoś wszedł z tej strony zanim wykluczyłeś bnpparibas.pl, a teraz ponownie wszedł na stronę ale z directa, przez co GA przypisał go do ostatniego niebezpośredniego źródła, czyli online.bnpparibas.pl właśnie. Jeśli jest to powracający użytkownik, to będzie to ten case, który opisałem.

    1. Ponieważ nawigacja w ramach jednej domeny także nadpisywałaby pierwotne źródło ruchu (odczytywane z document.referrer albo z UTMów). Dlatego własną domenę też trzeba wykluczyć.

  6. Klienci często mailują z działem obsługi klienta, po czym składają zamówienie (np. klikając w link podany w mailu) i widzę transakcję w analytics przypisane do mail.google.com poczta.onet.pl poczta.wp.pl itd.

    Idealnie by pewnie było otagować takie linki i wtedy ruch byłby przypisany do kanału email, ale załóżmy, że jest to niemożliwe.

    1. Zatem co się dzieje, jeśli wykluczę te adresy? Jakie będą konsekwencje?Jak będzie teraz kwalifikowany ten ruch? Do jakiego kanału zostanie przypisana konwersja (w przypadku gdy klient po korespondencji z działem obsługi skorzysta z linku i zakupi produkt?)

    2. Zdecydowanie najwięcej w refferalu mamy transakcji z accounts.google.com.
    a) Czym się różni refferal mail.google.com od accounts.google.com
    b) Co się zdarzy jak wykluczę accounts.google.com

    1. Cześć Grzegorz, jeśli wykluczysz takie adresy, jak poczta.wp.pl, accounts.google.com, etc., to Google Analytics sesję czy konwersję przypisze do ostatniego niebezpośredniego źródła ruchu. Jeśli jest to pierwsza sesja (bo użytkownik wchodzi z nowej przeglądarki czy klienta mailowego i tworzy się nowy zestaw ciasteczek), to taki ruch trafi pod (direct) / (none).

      mail.google.com – ruch z webowego konta Gmail.
      accounts.google.com – ruch z przekierowań następujących po logowaniu przez konto Google.

      Jeśli ruch z tych kanałów pochodzi z Twoich maili promocyjnych czy systemowych, to otagowanie linków w tych mailach tagami UTM powinno załatwić sprawę.

  7. Cześć,
    po dodaniu wykluczenia przestało mi wyświetlać konwersje w e-commerce trackingu. Jak to mozliwe?

    1. Dodanie wykluczeń nie powinno mieć wpływ na śledzenie E-commerce. Może przy okazji wyłączyłeś E-commerce w ustawieniach albo opublikowałeś nową wersję kontenera GTM, w której były zmian (albo usunięcie) tagów odpowiadających za e-commerce?

  8. Witam, jedno mnie mocno zastanawia… Jeśli zliczanie konwersji mamy ustawione na stronę podziękowania (jej wyświetlenie = konwersja), to czy wykluczenie źródeł z bramek płatności nie uszczupli ogólnej liczby konwersji?
    Tak jak mówi przykład w praktyce:
    1. Użytkownik wchodzi na serwis z wyników wyszukiwania w Google.
    2. Google Analytics przypisuje sesję do google / organic.
    ALE SESJA ZOSTANIE URWANA PRZED WEJŚCIEM NA STRONĘ PODZIĘKOWANIA? – czyli nie zostanie odnotowana?
    3. Użytkownik zostaje przekierowany na przelewy24.pl. Po dokonaniu płatności wraca na serwis.
    Google Analytics rejestruje to zachowanie jako nową sesję, pochodzącą z payu.com / referral.
    Konwersja zostaje przypisana do nowego źródła, czyli payu.com / referral.
    I TUTAJ USUWAMY TE KONWERSJE – czyli będziemy mieli ogólnie mniejszą liczbę konwersji na raporcie?

    Czyli pytanie sprowadza się do tego czy konwersje z bramek płatności traktowane są jako zdublowane konwersje czy zastępują konwersje z właściwych źródeł? Jeśli to drugie to pojawia się powyżej opisany problem.

    Pozdrawiam i dziękuję!

    1. Nie usuwamy tej konwersji – GA po prostu pomija payu.com / referral jako źródło wizyty i atrybuuje ją do ostatniego znanego źródła niebezpośredniego, czyli w Twoim przykładzie google / organic. Tutaj chodzi o pomijanie źródeł ruchu, a nie usuwanie sesji, które z nich pochodzą.

  9. Hej Damian

    Mam problem z przypisywaniem ciasteczek do Facebook w momencie logowania się na sklep za pomocą FB. Oznacza to, że sesja zostaje nadpisana i sprzedaż jest przypisana do niewłaściwego źródła.

    Dla przykładu – użytkownik wchodzi z płatnej reklamy google > wybiera produkt > przechodzi do koszyka po czym loguje się jako klient poprzez FB.

    Jeżeli wykluczę źródła odsyłające m.facebook.com, facebook.com to wówczas również stracę statystyki dla właściwych odwiedzin z tego kanału. Czy jest jakiś sposób aby to obejść?

    1. Cześć Paweł, poruszyłeś ciekawy wątek. Jest na to rozwiązanie, ale to grubszy temat – dopisuję go sobie do listy lekcji dla newslettera, bo to wymaga szczegółowego wyjaśnienia. W skrócie można to obejść przez wykluczenie witryn odsyłających na poziomie GTMa, przez skrypt, który zamieni referrera n „null” jeśli hit jest wysyłany po odesłaniu z facebooka na konkretnej podstronie (na którą user trafia po zalogowaniu z FB).

  10. Cześć Damian,
    Po wykluczeniu przelewy24 jako witryny odsyłającej, nadal spływają dane do Google Analitycs jako referral. Czy to naturalne?
    Czy istnieje szybszy sposób, aby wyzerować ciasteczka użytkownikom? Jeśli tak, jakie wiążą się z tym zagrożenia?

    1. Cześć Marcin, niestety nie mamy wpływu na to, kiedy użytkownicy skasują ciasteczka lub wejdą z innego kanału, niż bezpośredni. Trzeba cierpliwie czekać.

  11. Co wpisać w wykluczeniach, aby GA nie ustawiał jako źródło Facebooka, przy logowaniu się za pomocą konta FB?

  12. Wszystko ok, ale zapomniałeś napisać, aby w GA4 zmienić tryb dopasowania z „Domena witryny odsyłającej zawiera” na „Domena witryny odsyłającej pasuje do wyrażenia regularnego” i wtedy skopiowane adresy (regex) będą działać 😉